Morskie Opowieści

Santos #3

Wyjście z portu dużego statku wydawało się wielkim wydarzeniem. Przynajmniej dla mnie, bo dla wszystkich innych dookoła to była codzienna rutynowa czynność. Nic nadzwyczajnego. Kiedy patrzymy na coś kolejny, setny czy tysięczny raz to przestajemy zauważać większość szczegółów a te […]

Morskie Opowieści

Santos #2

Pierwsze dni na statku spędziłem na jego zwiedzaniu. Nie było się z czym śpieszyć. Dwa tygodnie w jedną stronę, kolejne dwa w powrotną. Statki transportowe, handlowe mają tą zaletę w odróżnieniu od turystycznych że można zajrzeć prawie w każdy kąt. […]

Morskie Opowieści

Spiderman

Miałem już Andrzejowi dać spokój ale tak mnie naszło po wizycie w garażu kiedy przy bramie spotkałem Stefana. Fajny gość, mieszka tam od jakiegoś czasu, nie awanturuje się, jest samowystarczalny i ma sześć nóg. Stefan jest pająkiem zamieszkującym wejście do […]

Morskie Opowieści

Santos #1

Niedzielna deszczowa pogoda przypomniała mi jeden z moich najciekawszych rejsów który odbył się około dwadzieścia lat temu. Odcinek Szczecin – Antwerpia (Belgia) musiałem pokonać rozklekotanym busem a następnie cztery tygodnie na statku na odcinku Antwerpia – Santos (Brazylia) – Antwerpia. […]

JPRDL Morskie Opowieści

Szumi ognisko w lesie

Pewnego pięknego majowego dnia zebraliśmy się w kilka osób żeby zrobić grilla. Każdy zaprosił jakiś swoich znajomych. Mi przyszedł do głowy Andrzejek, szkoda mi było chłopa, taki poczciwy pierdoła i siedzi całe dnie w tej swojej stomatologicznej samotni. Łatwo nie […]

Inne Morskie Opowieści

Chlastu chlastu nie mam kłaków jedenastu

Piękny dzień, udało się! W końcu jedyny słuszny fryzjer ogarnął mój łeb z nadmiernej ilości kłaków. Starałem się mentalnie przygotować na tą wizytę. Dzień wcześniej nieopatrznie obejrzałem materiał z jakiegoś programu śniadaniowego w którym pani fryzjerka tłumaczyła jak będą wyglądały […]

JPRDL Morskie Opowieści

Dentysta sadysta #4

Wszystkie części tej historii znajdują się pod #andrzejki Patrząc z dzisiejszej perspektywy to chodzenie do Andrzeja było jakąś odmianą masochizmu. Za każdym razem coś takiego się działo że każdy inny człowiek uciekł by jak najdalej od niego a ja szedłem […]

JPRDL Morskie Opowieści

Dentysta sadysta #3

Jakby ktoś się pogubił to wcześniejsze odcinki tego chichotu losu znajdują się tu #andrzejki Andrzejowe oznaki bohaterstwa zdążyły już zniknąć z jego oblicza przed moją następną wizytą w przybytku stomatologicznym. Zastanawiało mnie ciągle co kryje się w trzecim pokoju który […]

Koronaferie Morskie Opowieści

(Nie)powrót do przedszkola

Do niedzieli wieczorem miałem chęć skakać pod sufit, tańczyć i śpiewać Kumbaya dookoła ogniska rozpalonego na środku pokoju bo oto miał nastąpić ten długo wyczekiwany dzień powrotu Frustrata Juniora do przedszkola. Ale jednak nie 🙁 Placówka przedszkolno-rozrywkowa przedłużyła okres zamknięcia […]

JPRDL Morskie Opowieści

Dentysta sadysta #2

Andrzej to człowiek legenda, jeden z kilku takich egzemplarzy jakich spotkałem do tej pory ale szkoda było by zaprzepaścić pozostałych historii o nim. I pomyśleć że wszystko się zaczęło od pierwszej wizyty w intencji bolącego zęba. Już po pierwszym pięciominutowym […]