Zabierzcie ich do szkoły!

Coraz trudniej utrzymać rygor siedzenia w domu. Kreatywne metody zajęcia czasu potomstwu już dawno zostały zastąpione konsolą i tabletem. Analogowa rozrywka w postaci gier planszowych już dawno się poddała. Materiały plastyczne wyczerpane.

Jamnik siedzi już wkurwiony tym wszystkim bo jego psia wolność jest znacznie ograniczana przez tych co granulat dosypują do michy. Z nudów zbiera kleszcze z osiedlowych zarośli dzięki czemu ma zapewnioną codzienną kontrolę osobistą połączoną z drapaniem, czochraniem itd. Zaczynam podejrzewać że on to robi specjalnie.

Trzeba wymyślić jakąś nową listę rozrywek dla latorośli zanim zaczną przejawiać objawy destrukcyjne. Dzieci to nie trzoda której wystarczy sypnąć obierki i kartofle żeby zaczęły radośnie kwiczeć. Tu trzeba fantazji porównywalnej do tej którą wylewa z swoich książek Kowboj CzaCza.

Jak ja bym chciał żeby szkołę otworzyli. Niech sobie tam robią co chcą, byle między 8-16 byli TAM, nie tu, TAM!

Leave a Reply